Tereny Stada Czarnych Róż > Kraina Zimna

Lodowe jezioro

<< < (4/6) > >>

Neathis:
-Jestem...Neathis-odezwałam się po chwili. Tak. To to imię. Dobre imię. Pasuje do niej.

Rocky:
-Raquella...Ale wolę Rocky-spojrzała na Neathis

Neathis:
Skinełam głową. Po co mówić? Mowa nie ma sensu. Równie dobrze może przekazać coś obrazem, uczuciem.

Rocky:
Sprawiła że mur dzielący ją od Neathis zaczą powolo odchodzić.
-No  to pierwsze lody przełamane...-przyglądała się jej-Jesteś bardzo charyzmatyczną osobą...widzę to po oczach...

Dziki Błysk:
Weszłam podkokami. Zobaczyłam dwa konie. Poskakałam do nich.
-Ceść jestem Dziki Błysk.-powiedziałam,

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej